wtorek, 20 listopada 2012

Odwaga

Długo zwlekaliśmy z zakupem książeczek. Bo Adaś za mały, nie umie się skupić, zje książeczkę, nie jest zainteresowany... lista BO była coraz dłuższa, aż w końcu kupiliśmy i to dwie od razu!
Strzał w dziesiątkę.
Zaczęliśmy od dwóch pozycji z Wydawnictwa Dwie Siostry - "Księga dźwięków" (Soledad Bravi) i "Zima na ulicy Czereśniowej" (Rotraut Susanne Berner). Adaś zachwycony. Zaczyna od wysiadywania (z tego co wiem, nie on jeden) lub/i smakowania. Ale książeczkom to niestraszne! Są tekturowe! A każda dostarcza innych atrakcji.
"Księga dźwięków" jest bardziej do słuchania. Pszczółka robi bzzzzz :-)
A "Zima" do oglądania. Adaś próbuje zdrapywać ulubione postacie lub się do nich przytula. Książka jest takich rozmiarów, że można poczuć jak to jest na tej ulicy Czereśniowej własnym ciałem. Polecam bardzo!


5 komentarzy:

  1. my ostatnio kupilismy małemu też pierwsze tekturowe książeczki o zwierzątkach, kolorach i warzywach. Bardzo lubi je sobie przewracać podczas czytania:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książki z tego wydawnictwa są świetne!

    OdpowiedzUsuń
  3. W ogóle teraz są tak pięknie ilustrowane książki, i bogate w treść nawet jeśli bez tekstu :-) Kolejnym razem chcemy kupić coś z polskimi ilustracjami i polskiego autora, może ktoś coś polecić?

    OdpowiedzUsuń
  4. A co z książką z ruchomymi obrazkami od cioci i wujka?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta była dostana a tu jest o kupionych :-p

    OdpowiedzUsuń